top of page

Przepisy na cuda z kwiatów bzu czarnego ..

Kwiaty czarnego bzu bogate są we flawonoidy o silnych właściwościach przeciwutleniających (rutynę, kwercetynę, hiperozyd itp.). Rutyna wzmacnia i uelastycznia ścianki naczyń krwionośnych, kwercetyna ma właściwości antyhistaminowe, przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe, hiperozyd działa natomiast moczopędnie, co ułatwia detoksykację organizmu. Kwiaty czarnego bzu zawierają także śluzy, saponiny, kwasy fenolowe i organiczne (jabłkowy, walerianowy, ferulowy), garbniki oraz olejki eteryczne. Ponadto są źródłem soli mineralnych - wapnia, potasu, sodu i żelaza. Obecność tych składników sprawia, że kwiaty czarnego bzu wykazują wysoką aktywność farmakologiczną.

 

Kwiaty wykazują liczne właściwości lecznicze m.in.:

 

  • działają napotnie;

  • pomagają odkrztuszać wydzielinę z oskrzeli;

  • wspomagają wytwarzanie śluzu w obrębie zatok i ich samooczyszczanie;

  • są pomocne w przeziębieniu i grypie;

  • działają przeciwzapalnie;

  • wzmacniają i uelastyczniają ścianki naczyń krwionośnych;

  • mają właściwości moczopędne;

  • oczyszczają i detoksykują organizm;

  • wspomagają odporność organizmu;

  • niszczą wolne rodniki;

  • stosowane zewnętrznie łagodzą trądzik i stany zapalne skóry.

Napar z kwiatów czarnego bzu jest niezwykle pomocny przy leczeniu przeziębień i zakażeń górnych dróg oddechowych. Ma bowiem właściwości przeciwgorączkowe. W medycynie naturalnej stosowany jest również zewnętrznie do zmniejszania stanów zapalnych.

Jak i kiedy zbierać kwiaty czarnego bzu?

Maleńkie kwiaty czarnego bzu zebrane są w płaskie baldachy. Charakteryzują się słodkawym, intensywnym zapachem oraz jasnokremową barwą. Czarny bez kwitnie od maja do lipca.

 

Do celów leczniczych kwiaty zbiera się, gdy niemal w pełni zakwitną, czyli zazwyczaj na początku czerwca. Należy unikać zbierania kwiatów wyschniętych, przegniłych i tych, które już przekwitają. Na zbiory najlepiej wybrać się w suche i słoneczne dni, przed południem, zaraz po obeschnięciu porannej rosy. Ważne także, by wybrać miejsca z dala od ruchliwych dróg i wszelkich zanieczyszczeń. Kwiaty ścina się całymi baldachami. Warto zabrać ze sobą sekator, który znacznie ułatwi nam pracę. Z kwiatami należy obchodzić się bardzo delikatnie i uważać, by ich nie zgnieść, ponieważ łatwo brunatnieją.

Zebrane kwiaty czarnego bzu można:

  • suszyć - najlepiej rozłożone cienką warstwą lub rozwieszone na sznurku. Kwiaty suszy się w przewiewnym i suchym miejscu w temperaturze nie wyższej niż 35 stopni Celsjusza. Dobrze wysuszone kwiaty powinny mieć żółtawobiałą barwę;

  • przygotowywać z nich syropy - wystarczy woda, cukier i oczywiście kwiaty czarnego bzu.
    (informacje zaczerpnięce ze strony www.smaczny.pl)
     

Syrop z kwiatów bzu

Ja robię hurtowo, bo po co się kilka razy pierdzielić:

 

120 dobrze rozwiniętych baldachów kwiatów bzu (zewranych w ładną pogodę, min. 2 dni bez deszczu, uważając na pyłek)

na każde 30 baldachów 1 litr wody czyli u nas 4 litry wody

na każdy litr wody - kilogram cukru - więc dodajemy 4 kilo cukru

4 dobrze umyte i sparzone i pokrojone cytryny  (jeśli ktoś nie ma, można uzyć kwasku cytrynowego 1 łyżka na 1l. wody)

 

Kwiaty zostawić na tacce żeby mogły uciec wszelkie żyjątka, NIE płukać i nie otrzepywać kwiatów

Zagotować wodę z cukrem i cytryną (lub kwasek cytrynowy), wystudzić

W tym czasie odciać nożyczkami jak naj więcej łodyżek zostawiając głównie kwiatki,

Do syropu dodać kwiaty bzu i zostawić na noc.

Następnego dnia odcedzić przez tetrę lub flizelinę kwiaty a sam syrop zagotować

Gotujący się syrop wlewać do butelek, od razu zamykać i stawiać do góry dnem.

 

Cytryna którą wyjeliśmy z syropu zalana wodą gazowaną będzie bardzo orzeźwiająca :)

Nie zostawiam na zbyt długo syropu w garnku, ale jeśli ktoś bardzo chce, mozna go zostawić przez 2 dni.

Specjalnie podałam wartości mniejsze w przepisie, aby ktoś, kto nie ma licznej gromadki mógł zrobić syrop z 30 lub 60 baldachów .

Miód z kwiatów bzu

 

10 baldachów kwiatów czarnego bzu

0,5 l wody

0,5 kg cukru

1 cytryna

 

Kwiaty przygotowane tak jak do syropu wrzucamy do płytkiego garnka, zalewamy wodą i gotujemy przez 5 minut. Odstawiamy do ostygnięcia. Przecedzamy i dodajemy wyciśnięty sok z cytryny i cukier. Gotujemy na małym ogniu około godziny do 2 godzin aż syrop zmieni kolor na złoty i odparuje połowa wody a miód zgęstnieje.  Po tym czasie jeszcze gorący miód przelewamy do słoików, szczelnie zakręcamy i obracamy do góry dnem. Idealny zamiennik sztucznego miodu do wypieków oraz słodzik do herbaty :)

Herbatka z kwiatów bzu

 

Na jedną szklankę dajemy jeden baldach kwiatu bzu i zalewamy go gorącą wodą. Czekamy okolo 10 minut po czym wyjmujemy kwiat. Mozna dosłodzic miodem :)

Kompot z truskawek i kwiatów bzu

 

5 kilo truskawek umytych i odszypułkowanych

5 litrów wody

5 kilo cukru

10 baldachów kwiatów bzu przygotowanych jak do syropu jednak umieszczonych w pończoszce zawiązanej na supełek :)

 

Truskawki wkładamy do połowy wysokości litrowego słoika  (można włożyć cały słoik wtedy proporcje syropu będą inne)

Gotujemy wodę z cukrem i kwiatami w skarpecie :)

 

Z gotującego się syropu wyciągamy i wyciskamy pończochę. Zalewamy słoiki wrzątkiem po czym od razu je zakręcamy. Obracamy do góry dnem.

Dodatkowo kwiaty bzu można dodawać do naleśników, ciast i racuchów oraz dżemu truskawkowego :)

bottom of page